Beskid Śląski to pasmo górskie stanowiące najdalszą zachodnią część Karpat Zachodnich. Do najwyższych szczytów Beskidu Śląskiego należą Skrzyczne (1275 m. n.p.m.) i Barania Góra (1120 m. n.p.m.) po polskiej stronie, zaś po czeskiej Czantoria Wielka (995 m. n.p.m.). Od zachodu Beskid Śląski graniczy z Beskidem Śląsko-Morawskim (granicę stanowi Przełęcz Jabłonkowska), od południowego wschodu z Beskidem Żywieckim, od wschodu z Kotliną Żywiecką, od północnego wschodu z Beskidem Małym, od północy z Pogórzem Śląskim. W miejscowości Jaworzynka znajduje się trójstyk beskidzki czyli zetknięcie się trzech granic : Czeskiej, Polskiej i Słowackiej.

 

Przez pasma górskie Beskidu Śląskiego przepływają rzeki Olza, Wisła, Brennica, Czadeczka, Ostrawica i Morawka. W dolinach tych rzek leżą miasta Cieszyn, Skoczów, Ustroń, Wisła (Polska) oraz Frydek-Mistek, Trzyniec, Jabłonków (Czechy).

 

Ze względu na panujący w tym regionie chłodny i wilgotny klimat, bujnie rozwija się tu roślinność, zwłaszcza w lasach, w których najczęściej można dostrzec sosny, jodły, buki i świerki.  Jednocześnie klimat ten nie sprzyja rozwojowi rolnictwa, a związku z tym górale śląscy zajmowali się głównie hodowlą bydła lub podejmowali inne prace zarobkowe.

 

Krainę Beskidu Śląskiego dotknęły zawiłe losy historyczne. Na przestrzeni stuleci regionem tym panowali różni władcy. W samym XX wieku granice państw Polski, Czech i Słowacji przesuwały się jeszcze kilkakrotnie. Nie pozostało to obojętne dla rozwoju panujących w tym regionie zwyczajów ludowych oraz dla lokalnego języka. 

 

Beskid Śląski jest regionem wyróżniającym się dbałością o zachowanie dawnych zwyczajów do dnia dzisiejszego. W XX wieku na terenach miejskich rozwinęła się fascynacja regionalistów, którzy rozpoczęli zbieranie i systematyzowanie informacji dotyczących kultury ludowej tego regionu, a także kultywowanie i utrzymywanie tych tradycji w artystycznych zespołach ludowych oraz miłośniczych kołach. Wśród nich należy wymienić przede wszystkim Jana Tacinę, Janinę Marcinkową, a także Adolfa Dygacza i Władysława Rakowskiego. Nieocenionym propagatorem muzyki górali śląskich był pochodzący z Beskidu Śląskiego kompozytor Stanisław Hadyna, który inspirując się beskidzkimi melodiami skomponował pieśni i tańce stanowiące część repertuaru Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”.

    

Kultura ludowa jako naturalny i codzienny element zachowała się przede wszystkim w trójwsi - Koniakowie, Jaworzynce i Istebnej. Miejscowości te ze względu na swoje wysokie położenie przez wiele lat miały utrudniony kontakt z dolinami, co spowodowało, że najdłużej nie ulegały wpływom innych kultur. Nie znaczy to jednak, że w dolinach zapomniano o kulturze górali śląskich. Przeciwnie - napływ zainteresowanych kulturą południa turystów wzmożył dumę lokalnych patriotów. O tradycje dba się nie tylko w domach, ale w placówkach kulturalnych i oświatowych, a przede wszystkim w społecznościach religijnych, bowiem dbałość o zwyczaje i tradycyjny ubiór widoczna jest głównie podczas świąt kościelnych. 

 

Do materialnych dóbr kultury górali śląskich należy budownictwo drewniane, przedmioty codziennego użytku wykonane z drewna, sprzęty rolnicze, odświętny strój damski i męski, beskidzki haft krzyżykowy, szydełkowe koronki koniakowskie, ludowe instrumenty muzyczne, rzeźba z drewna, malarstwo. Te elementy można zobaczyć i doświadczyć w Izbie Regionalnej "Chata Kawuloka" w Istebnej, w Muzeum Beskidzkim im. Andrzeja Podżorskiego w Wiśle czy Centrum Folkloru Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie.

 

Do niematerialnych dóbr kultury należą gwara, zwyczaje i obrzędy, literatura, literatura ustna, pieśni, tańce, przysłowia.

 

Po stronie czeskiej dbałość o zachowanie kultury ludowej nabrała innego wymiaru. Tam właśnie pozostali Polacy z polskim językiem, polskimi zwyczajami poza granicami swojego kraju. Zapamiętanie języka, tradycji i kultury polskich górali stało się nie tyle fascynacją, co potrzebą serca i obywatelskim obowiązkiem. Owocem tej walki są  szkoły z polskim językiem nauczania, liczne zespoły regionalne propagujące muzykę i tańce górali śląskich, a także Polski Związek Kulturalno - Oświatowy zrzeszający Polaków na Zaolziu, a przede wszystkim silnie zżyta społeczność zaolziańska.

 

 

Kultura

 

"Jaworze, jaworze, gdzieś podział konorze,

obrąbali mi ich, obrąbali mi ich,

z Barani łowczorze".

OWIĘZIOK

W  S I E C I